Aktualności

Drugi miesiąc działania Patrolu Natura 2000 przypadł na szczyt okresu lęgowego. Do dziś wszystkie gatunki objęte projektem rozpoczęły już gniazdowanie. Nasi wolontariusze co raz bardziej wdrażają się w projekt „Ptasie Wyspy” i choć przeważają tu foto-doniesienia o zagrożeniach przyrodniczych w obszarach Natura 2000, to spływają też do nas ciekawe zdjęcia ornitologiczne. Popatrzmy na to, co działo się w obszarach objętych projektem „Ptasie Wyspy” w ciągu ostatniego miesiąca.

Pod koniec kwietnia zrobiło się cieplej i wszystko zaczęło się zielenić, również trawa na wypalonych przez wandali łąkach.

Odbija wypalona trawa na łąkach. Odcinek Czarże-Borówno. Fot. Marcin Woźniak.

Pierwsze doniesienia w drugim miesiącu trwania projektu były trochę smutne. Na odcinku Borówno-Chełmno Patrol zidentyfikował zorganizowaną wycinkę wierzby, która w okresie lęgowym nie powinna mieć miejsca. Wierzba powiązana w pęczki wygląda na faszynę do umacniania brzegów, jednak Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej nie odpowiedział jeszcze na nasze pytanie, czy wycinka była przeprowadzona na ich zlecenie.

Wycinka wierzby. Odcinek Borówno-Chełmno. Fot. Piotr Szumigaj.

Również na tym samym odcinku młody myśliwy, jak okazało się w toku korespondencji wyjaśniającej z Polskim Związkiem Łowieckim, zorganizował w okolicy ambony tzw. nęcisko na drapieżniki. Dzięki obserwacjom Patrolu Natura 2000 i naszej pisemnej interwencji nęcisko zostało usunięte.

Nieprzepisowe nęcisko łowieckie. Odcinek Borówno-Chełmno. Fot. Piotr Szumigaj.

Tymczasem wody Wisły opadły o kolejne kilkadziesiąt centymetrów i więcej zaczęły dawać o sobie znać ptaki. Czasami to one wskazywały naszym wolontariuszom, gdzie pojawi się łacha wiślana.

Wyłaniająca się łacha. Odcinek Stary Toruń-Pędzewo. Fot. Grzegorz Dawidowicz.

Na 689 kilometrze Wisły zaobserwowano grupę migrujących jaskółek w trakcie odpoczynku. To przykład doskonałego zdjęcia pozwalającego precyzyjnie zlokalizować miejsce obserwacji nawet bez odnoszenia się do formularza.

Odpoczywające jaskółki. Odcinek Włocławek-Gąbinek. Fot. Krzysztof Kowalski.

Właśnie z odcinka Włocławek-Gąbinek nadeszło pierwsze doniesienie o gniazdujących na Wiśle ptakach.

 Kolonia śmieszki. Odcinek Włocławek-Gąbinek. Fot. Krzysztof Kowalski.

Żwirownia Skoki, gdzie wiosna zagląda trochę wcześniej, ptasi hałas już dawno był mocno zauważalny.

Kolonia śmieszki i akcja wyplątywania z żyłki wędkarskiej. Żwirownia Skoki. Fot. Henryk Rusicki.

Jeden z patroli wolontariusz pan Henryk odbył wspólnie z pracownikami TP Alauda. Wspólnie natrafili na zaplątaną w żyłkę wędkarską śmieszkę, którą szczęśliwie udało się całą i zdrową uwolnić. Niestety mniej szczęścia miały młode sroki, które na swoim odcinku wypatrzyła Ewa Lewandowska. Skąd żyłka znalazła się tak wysoko na drzewie? Czy ją przywiał wiatr, czy może sroczy rodzice sami zanieśli ją jako budulec gniazda…? Pierwszy lot zakończył się tragicznie.

Zaplątane w żyłkę sroki. Odcinek Toruń-Stary Toruń. Fot. Ewa Lewandowska.

Ewa miała jednak też to szczęście, że wypatrzyła brodźca piskliwego i to tak blisko Torunia. Jak widać dzika przyroda jest tuż za progiem.

Brodziec piskliwy. Odcinek Toruń-Stary Toruń. Fot. Ewa Lewandowska.

Na Kępie Bazarowej na przeciw Torunia Ewa namierzyła jeszcze wywózkę drewna. Pani Ewa Marek z Wydziału Środowiska i Zieleni UM Torunia wyjaśniła, że były to prace związane z utrzymaniem drożności nurtu Małej Wisełki i że zostały pocięte drzewa już powalone lub pochylone nad nurtem, a same prace odbyły się jeszcze przed okresem lęgowym. Urzędniczka podziękowała za czujność. Nasz Patrol działa!

Usuwanie zwalonego do Małej Wisełki drewna. Kępa Bazarowa Toruń. Fot. Ewa Lewandowska.

Tuż przed zamknięciem numeru – jak to się pisze w prasie, dotarły do mnie bardzo ciekawe fotografie z północy województwa, z odcinka Grudziądz-Tryl. Pozwolę sobie przytoczyć opis sytuacji autora zdjęć, Romana Grzebińskiego: „łacha, na której to się działo, leży na 847 km, jest tam jedyna na moim odcinku spora kolonia rybitw, ok. 50 osobników, niestety jednej ubyło za sprawą tego bielika, wydaje się, że niestety odwiedza je często…”

Czekamy na raporty i zdjęcia od wolontariuszy, którzy dotąd milczeli. Przed nami jeszcze wciąż pokaźna część sezonu lęgowego.

Jakub Gołębiewski – koordynator Patrolu Natura 2000