W dniach 26-29 maja 2015 odbyliśmy drugi spływ Wisłą w ramach monitoringu gatunków objętych projektem. Przepłynięcie około 260 km rzeką zajęło nam 4 dni, podczas których skupiliśmy się na liczeniu gniazd mew i rybitw oraz szacowaniu liczebności sieweczek i innych gatunków siewkowych gniazdujących na brzegach i w korycie rzeki. Notowaliśmy także miejsca występowania stałych wysp oraz miejsca tworzenia się okresowych piaszczystych łach. Są to potencjalne siedliska tych gatunków.
Początkowo pogoda nas nie rozpieszczała. Brakowało słońca, a silny wiatr powodował tak wysoką fale, że woda wlewała się nam do łodzi przemaczając nas do suchej nitki. Niedogodności te rekompensowały nam licznie występujące ptaki. Niski stan wody w Wiśle oraz dziki charakter rzeki na odcinku od Włocławka do ujścia Tążyny przyczynił się do utworzenia się dużej liczby piaszczystych łach i plaż, stwarzając dogodne warunki lęgowe dla ptaków siewkowatych. Na tym odcinku naliczyliśmy 21 par sieweczki rzecznej, 1 parę sieweczki obrożnej, 8 par piskliwca, 16 gniazd rybitwy białoczelnej i 3 gniazda rybitwy rzecznej. Na Mewiej Wyspie w okolicach Bobrownik znaleźliśmy 16 gniazd mewy siwej i 1 gniazdo mewy srebrzystej. Ponadto na tym odcinku obserwowaliśmy min in.: ohary (7 par), samotniki, rybitwy czarne, rybitwy białoskrzydłe, rybitwy białowąse, czajki, krwawodzioby, łęczaki, żurawie, czaple siwe i białe oraz kamusznika i kwokacza.
Pogoda się poprawiała, wiatr ustawał i nawet pojawiało się słońce. Niestety dalszy odcinek już nie był tak obfity w ptaki. Spowodowane to jest bardziej uregulowanym charakterem Wisły. Dodatkowo zauważyliśmy niepokojąco szybko podnoszący się poziom wody w rzece, co jak później się okazało było źródłem dramatu ptaków siewkowych. Ale o tym później. Kolejne kolonie ptaków na naszej drodze to kolonia rybitwy rzecznej na betonowej podporze nowego mostu w Toruniu – 30 gniazd, na filarze mostu w Bydgoszczy – 52 gniazda oraz na barce w okolicach Świecia – 63 gniazda.
Dalsza kontrola to niestety obserwowanie dramatu ptaków. W wyniku intensywnych opadów deszczu na południu Polski i związanych z tym zrzutów wody na zaporze we Włocławku, gwałtownie podnoszący się poziom wody w Wiśle zalewał łachy i ostrogi, a wraz z nimi kolonie ptaków. Na naszych oczach znikały duże łachy w raz z nimi kolonie rybitw i mew. Woda porywała ze sobą jaja z kolonii rybitwy białoczelnej i rzecznej zlokalizowanych w okolicach m.in.: Świecia, Nowych Marz, Białej Góry i Tczewa. Pod wodą znikła również kolonia śmieszki z okolic Jaźwisk. Z całą pewności również z rzeką spłynęły lęgi kontrolowane przez nas wcześniej na odcinku od Włocławka do ujścia Tążyny. Na pociesznie możemy napisać, że a całą pewnością uchowała się kolonia mewy srebrzystej (ok. 25 par) ulokowana na ruinach mostu kolejowego w Opalnieniu, na tyle wysoko, że woda nie stanowi dla nich zagrożenia.
Podczas całego spływu liczyliśmy także nory brzegówek w skarpach nad Wisłą . Naliczyliśmy 7 646 gniazd tych ptaków! To o 1 981 więcej niż podaje Standardowy Formularz Danych dla obszaru Natura 2000 Dolina Dolnej Wisły.
Żurawie
Jedna z wielu łach na Wiśle na odcinku Włocławek-ujście Tążyny
Gniazdo mewy siwej
Kontrola piaszczystych plaż
Sieweczki rzeczne
Jaja rybitwy białoczelnej
Rybitwa białoczelna
Zalana kolonia rybitw
Zalana kolonia śmieszki
Kolonia brzegówki
Ruiny mostu w Opaleniu z kolonią mewy srebrzystej